Kupno samochodu za 15 tysięcy złotych – kompakty

Kupno samochodu za 15 tysięcy złotych – kompakty

Bardzo często pytacie nas o polecane auta w danej kategorii cenowej. Dzisiejszym wpisem rozpoczynamy nowy cykl artykułów poradnikowych, które pozwolą Wam wstępnie wyselekcjonować dobre auto.

Kupno samochodu za 15 tysięcy złotych – jak do tego podejść?

Zaczniemy od klasy kompakt, której przedstawiciele pozostają jednymi z najczęściej wybieranych w Polsce aut, zarówno w przypadku pojazdów fabrycznie nowych, jak i używanych. Na jakie modele warto postawić dysponując kwotą 15 tysięcy złotych? Czy taka suma pieniędzy pozwala na zakup samochodu, który bez większych problemów posłuży jakiś czas? Z naszego doświadczenia w sprawdzaniu aut przed zakupem wiemy, że tak!


Wielka trójka


W dzisiejszym zestawieniu zupełnie celowo pomijamy modele z wielkiej trójki najpopularniejszych w Polsce kompaktów – nie znajdziecie tu opisu Golfa (który zresztą nie bez powodu znalazł się w tytułowym zdjęciu tego wpisu), Astry ani Octavii. Zamiast tego prezentujemy propozycje zupełnie innych koncernów (aczkolwiek jedna z nich jest  w jakiś sposób spokrewniona z autami grupy VAG).

 

Audi A3

Powiew luksusu w klasie kompakt? Ten samochód, choć tak naprawdę jest tylko nieco lepiej wykończonym VW Golfem, drogi był od zawsze – jego cena dosyć wyraźnie odstaje od konkurencji nawet dziś, gdy za wspomnianą kwotę można znaleźć najwyżej 13-letnią “A3-kę”! Tak, to nie pomyłka – małe auto z Ingolstadt doskonale trzyma cenę i w zasadzie trudno znaleźć solidne argumenty, by wybrać właśnie ten model. Mimo to, renoma marki działa doskonale, o czym wiedzą handlujący – wybór jest ogromny, ale okazji naprawdę niewiele i trzeba się sporo naszukać, by znaleźć dobry egzemplarz!
kupno samochodu za 15 tysięcy

Wśród jednostek benzynowych warunkowo polecić można jedynie 1.6 – nieco ponad 100 koni przekłada się na wyjątkowo ospałą charakterystykę, ale z drugiej strony jest to niezwykle trwały silnik. Jednostki z rodziny TSI znane są ze swojego apetytu na olej oraz ogólnych problemów z trwałością – dość powiedzieć, że to TSI z najgorszych lat!

Grupa VAG od lat była znana z doskonałych silników wysokopreżnych – jak jest w przypadku A3 8P? Cóż, tu również trudno liczyć na przesadnie ciekawe warianty – 2.0 TDI to tykająca bomba zegarowa, a i 1.9 TDI ma problemy z panewkami, które zwyczajnie się obracają.


Nasz werdykt? Zbyt drogie auto jak na to, co oferuje. Chyba zdecydowanie lepiej wybrać pierwszą generację Audi A3 – z takim budżetem mamy pełną dowolność w wyborze wersji – tu w zasadzie nie ma ryzykownych wariantów! Śmiało polecić można zarówno diesle, jak i benzyny, szczególnie warto poszukać rozchwytywanej w dzisiejszych czasach wersji z 1.8T pod maską.

 

Citroen C4

 

Porównanie propozycji z Niemiec i Francji może wydawać się nieco niedorzeczne, bowiem A3 i C4 to dwa światy! Niestety, nasze zestawienie jest oparte o kolejne litery alfabetu, a znalezienie kompakta od BMW w założonym budżecie byłoby nieco trudne (“jedynka” wymaga wydatku ponad dwudziestu tysięcy złotych). Owszem, istnieje taki twór jak BMW 3 E46 Compact, ale uznajmy go raczej za ciekawostkę, niż realną propozycję.

Wracając do propozycji znad Sekwany, nieco ekscentryczny wygląd nie powinien zniechęcać. Owszem, auto trapione jest ogromną wręcz ilością drobnych awarii, które może nie są groźne, ale skutecznie spędzają sen z powiek właścicielom tego pojazdu – głównie chodzi tu o “elektrykę”. Zaawansowana budowa układu elektroniki oraz spora liczba gadżetów na pokładzie sprawiają, że w C4 rzeczywiście ma się co psuć!

 

 

Nasz werdykt? Za kwotę ok. 15 tysięcy złotych znaleźć można auto z rocznika 2006-2007. Czy warto? Silniki benzynowe są w dużej mierze bezproblemowe i można je warunkowo polecić. Z kolei w przypadku diesli zdecydowanie polecamy 2.0 HDI – choć i on trapiony jest problemami typowymi dla współczesnych jednostek wysokoprężnych.

 

Fiat Bravo II

Doskonały przykład na to, że nawet Fiat potrafi robić całkiem dobre auta. Niestety, jeżeli porwała Was całkiem udana stylistyka włoskiego pojazdu, to nie mamy zbyt dobrych wieści – Bravo to nie jest kolejny zwykły Fiat, który szalenie traci na wartości. Z uwagi na swoje doskonałe wykończenie oraz całkiem niezłą trwałość, Bravo naprawdę dobrze trzyma cenę! W kwocie ok 15 tysięcy złotych znaleźć można jedynie egzemplarze powypadkowe lub z przebiegami dochodzącymi do 300 tysięcy kilometrów.Nasz werdykt? Jeżeli tylko samochód jest rzeczywiście bezwypadkowy, to praktycznie każdy silnik można polecić – tu nie ma złych wyborów! Szkoda tylko, że w założonym budżecie nie znajdziemy dobrego egzemplarza.

Image from Pixabay (mihai70017)

Dodaj komentarz