Używane auto z “automatem”

Rozglądasz się za autem z “automatem”? Przeczytaj, na co zwracać uwagę przy zakupie takiego samochodu! 

Samochody z automatyczną skrzynią biegów stają się w naszym kraju coraz bardziej popularne. O ile kiedyś pojazd wyposażony w automatyczną przekładnię kojarzył się głównie z powolną taksówką z gwiazdą na masce, szarpiącą przy każdej zmianie biegu, o tyle w tej chwili auta z takimi przekładniami potrafią naprawdę przyjemnie zaskoczyć.

Czy warto?

Przez wiele lat “automaty” nie miały w Polsce dobrej prasy. Zarzuty dotyczyły wspomnianych już wyżej kiepskich osiągów oraz dosyć topornej pracy, ale także bardzo często wytykano wysokie koszty obsługi oraz ewentualnych napraw. Oprócz tego, samochody z automatyczną skrzynią biegów starego typu często miały znacznie większe zapotrzebowanie na paliwo niż ich odpowiedniki z ręczną przekładnią. W rezultacie, “automat” wydawał się opcją dla naprawdę zdecydowanych na taką skrzynię bądź osób z grubym portfelem.

Aktualnie, sytuacja dosyć znacznie się zmieniła. Postęp technologiczny sprawił, że auta z automatycznymi skrzyniami zmieniają biegi praktycznie niezauważalnie, a przy tym zapewniają praktycznie identyczne zużycie paliwa co wersje z “manualem”. Gdy dodać do tego jeszcze niesamowitą wygodę podczas jazdy to wychodzi, że samochody z automatycznymi przekładniami mogą być niezłą propozycją.

Kupujemy auto z “automatem”

Na co zwrócić uwagę? Zastanawiasz się jak sprawdzić automatyczną skrzynię biegów? Obok stałych dla każdego samochodu elementów,  w trakcie jazdy próbnej warto pamiętać o kilku dodatkowych sprawach.

1. Bez szarpnięć. Uważnie obserwuj, czy skrzynia nie szarpie podczas zmiany przełożeń – zarówno w trakcie przełączania na parkingu, jak i podczas jazdy. Wspominane wyżej szarpnięcia, wielu osobom kojarzące się z automatycznymi przekładniami, świadczą o jakimś defekcie. Ale uwaga! Są skrzynie, które przy przełączaniu w pozycje D czy R wyraźnie szarpią – dotyczy to choćby przekładni marki Aisin, które znajdziecie w Oplach, Fiatach, Alfie Romeo, a także w Renault.

2. Ruszanie z miejsca. Pamiętaj o tym, że aby poruszyć auto “w automacie” z miejsca wystarczy jedynie ustawić skrzynię w pozycji “D” lub “R” (do tyłu) i lekko puścić hamulec. Auto powinno lekko zacząć się toczyć- jeżeli tak się nie stanie może to świadczyć o uszkodzeniu skrzyni. Uwaga – wyjątkiem są tu niektóre skrzynie typu CVT.

3. Zabiegi serwisowe. W zasadzie jedynym zabiegiem serwisowym jaki należy wykonywać w skrzyniach automatycznych jest regularna wymiana oleju. Warto zapytać sprzedającego o tę kwestię i poprosić o przedstawienie faktur za naprawy. Co ciekawe, czasem bywa tak, że serwis producenta samochodu zaleca wymianę oleju, podczas gdy producent skrzyni nie przewiduje takiego zabiegu.

Ile wytrzyma “automat”?

Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, ale można uznać, że większość współczesnych skrzyń automatycznych powinna bez problemu wytrzymać przebieg do ok. 250 tysięcy kilometrów. Oczywiście, są skrzynie, które są nieco bardziej problematyczne – i o nich już wkrótce artykuł!

Niezależnie od powierzchownej oceny stanu auta, w przypadku skrzyni automatycznej konieczne jest sprawdzenie samochodu przed zakupem, gdyż problemy z jej ewentualnym działaniem, nie muszą być do końca wywołane jej stanem.

Dodaj komentarz