Nawet milion złotych kary dla handlarza!

Nawet milion złotych kary dla handlarza!

Z reguły nie piszemy na naszym blogu o prawie, ale tym razem sytuacja jest wyjątkowa. Już niedługo, autokomisom oraz wielu innym firmom z branży motoryzacyjnej mogą grozić surowe kary!

O co chodzi?

24 lipca upływa termin złożenia deklaracji do Bazy danych o odpadach (BDO). Niby sprawa nie jest nowa, bo Baza działa od 24.01.2018.

Czym jest baza? To rejestr przedsiębiorstw zajmujących się przetwarzaniem odpadów. Wśród nich, także autokomisy.

Po co o tym piszemy? Wszyscy przedsiębiorcy wytwarzający/wprowadzający odpady na teren Polski mają obowiązek wpisać się do BDO do dnia 24.07.2018. Wniosek o nadanie numeru oraz rejestrację w bazie ma aż 35 stron – co pokazuje, że mamy do czynienia z dosyć znaczącym projektem.Kary dla autokomisów

 

To jednak jeszcze nic, bo wrażenie robią…mandaty.

Jakie grożą kary?

Oto kilka przykładów kar z projektu:

  • niezłożenie sprawozdania o odpadach – 500-2000 zł
  • prowadzenie działalności bez wpisu do rejestru Marszałka Województwa – 5000-milion złotych
  • wymontowanie z pojazdu elementów nadających się do recyklingu – 15 000-500 000 zł
  • nieprawidłowy transport uszkodzonych samochodów – 500 000 zł
  • nieprzekazanie zużytych akumulatorów/baterii do stosownego punktu – 10 000-200 000 zł
  • nieprawidłowa obsługa układów klimatyzacji samochodowej – 4000-15000 zł

Bez mandatu? Też będą koszty!

Teoretycznie, wszystko powinno być za darmo. Niestety, w praktyce BDO tworzy konieczność dodatkowych opłat. Ot, choćby za konieczność podpisania nowej umowy ze stacją demontażu pojazdów. Dodatkowo dochodzą jeszcze składki do urzędu marszałkowskiego.

A co z opłatą produktową? Teoretycznie obowiązuje ona od 2002. W ramach BDO może dojść do sytuacji, gdy przedsiębiorca będzie musiał pokryć opłaty produktowe oraz odsetki za, uwaga, nawet 5 lat wstecz!

 

Czy to ochroni środowisko?

Teoretycznie, wszystko wygląda dobrze. Chronimy środowisko, karami zapobiegając zanieczyszczaniu przyrody odpadami. Niestety, jak to często w takich przypadkach bywa, treści ustaw są raczej niejasne. Nie do końca wiadomo co handlarzowi można, a czego nie. W jaki sposób autokomis wprowadza odpady na teren Polski? Nie chodzi tu o uszkodzone samochody, ale też na przykład o akumulatory czy opony. A dodatkowo, wystarczy niezgłoszenie transportu uszkodzonego pojazdu, by otrzymać karę!

Podsumowanie

Jak zatem widać, kary są naprawdę drakońskie! I mogą dotknąć każdej firmy – nawet tej, która oferuje naprawdę uczciwe i dobre auta…Dla wielu firm, nawet większych, takie opłaty będą po prostu zbyt wysokie do udźwignięcia.

Image by Elisa from Pixabay 

Dodaj komentarz