I choć wyprzedaże rocznika w salonach samochodowych mamy już praktycznie za sobą, to popularność tego rodzaju akcji każe się zastanowić nad opłacalnością zakupu rocznego lub dwuletniego auta z drugiej ręki. No bo skoro do wyboru mamy zupełnie nowy samochód kontra lekko używany egzemplarz w podobnej cenie, to właściwie dlaczego mielibyśmy wybierać to drugie?
Zupełnie świadomie piszemy ten tekst, mimo tego, że sami na co dzień zajmujemy się sprawdzaniem samochodów używanych przed zakupem. Wiedząc, jak mnóstwo jest na polskim rynku aut używanych patologii w zasadzie trudno się dziwić niektórym kierowcom, że wybierają auta zupełnie nowe. Tyle tylko, że w ostatecznym rozrachunku wcale to nie musi być aż tak korzystne!
Auta nowe – zalety
Jak to się popularnie mówi, nowe auto jest dobre, ponieważ jest…nowe. Owszem, faktycznie zapach nowego samochodu, świeżo odebranego z salonu jest przyjemny. Dodatkowo, zyskujemy pełną ochronę gwarancyjną, jak również pewność, że jesteśmy rzeczywiście pierwszymi właścicielami auta oraz znamy (przynajmniej w teorii) całą jego dotychczasową historię.
A wady?
Problem w tym, że zalety tak naprawdę tutaj się kończą, a zakup auta z salonu wiąże się z pewnymi wadami, których nie sposób pominąć.
Po pierwsze, utrata wartości. W momencie przekroczenia bram salonu, auto dosyć sporo traci na wartości. Owszem, wysokość straty zależy od marki samochodu, ale musimy założyć, że już nigdy nie odzyskamy pełnej kwoty wydanej na auto.
Dodatkowo, zakupione w dobrej cenie auta nowe zazwyczaj mają nieco gorsze wyposażenie, niż analogiczne cenowo egzemplarze, które mają za sobą rok-dwa lata eksploatacji. Owszem, niby wyposażenie nie jest najważniejsze, ale gdybyście mieli do wyboru:
- Zupełnie nowy model w wersji “golas”
- Lekko używany model w najbogatszej wersji
To co byście wybrali?
Nie będziemy tu rozpatrywać kwestii cen, bowiem zakładamy, że jeżeli ktoś dysponuje odpowiednim budżetem, to nie robi mu ona różnicy.
Auta lekko używane – warto?
Główną wadą pojazdów lekko używanych jest…trudność ich znalezienia. Tak naprawdę, w Polsce mało kto pozbywa się aut po roku czy dwóch. Znalezienie takiego egzemplarza, który przy tym nie byłby jakoś poważnie uszkodzony czy nie posiadał istotnych wad nie jest wcale takie łatwe.
Jeżeli natomiast uda się ustrzelić taki egzemplarz, to często jest to znacznie lepsza inwestycja niż zakup auta na wyprzedaży rocznika. Takich pojazdów można poszukiwać choćby wśród dealerów danej marki – często sprzedają oni samochody powystawowe, które przez określony czas zalegały w salonie lub służyły jako auta do jazd próbnych.
Sprawdź auto przed zakupem – kliknij tutaj
Image by F. Muhammad from Pixabay.com
Dodaj komentarz