inivany są autami, które bardzo dobrze spełnią oczekiwania naprawdę wielu odbiorców – zarówno rodzin z dziećmi, jak również właścicieli małych biznesów wymagających nieco większej przestrzeni. W tym zestawieniu przedstawiamy kilka najciekawszych propozycji z tego segmentu, jakie można kupić za około 25 tysięcy złotych.
Auta 7-osobowe – kilka słów wstępu…
Fala popularności minivanów w Polsce przypadła na lata 2015-2016 i to właśnie wtedy te auta sprzedawały się jak szalone. I choć aktualnie popyt na nie nieco spadł, a ich miejsce w komisie zajęły głównie SUV-y, to nadal minivany mogą być ciekawą propozycją dla osób poszukujących rodzinnego samochodu z prawdziwego zdarzenia. I choć może nie oferują one przestronności na poziomie dużych vanów (w rodzaju Renault Espace czy Chryslera Voyager) to jednak z powodzeniem sprawdzą się jako środek transportu dla rodziny.
Jako kwotę wyjściową przyjęliśmy 25 tysięcy złotych. Taki budżet spokojnie powinien wystarczyć na kupno minivana z lat 2007-2010. Jaki van do 25 tysięcy będzie najlepszym wyborem? Poniżej przedstawiamy najciekawsze (naszym zdaniem) propozycje samochodów z tego segmentu.
Citroen C4 Picasso
Rodzinny kosmodrom – tak chyba najłatwiej byłoby określić ten pojazd. Ekscentryczny wygląd, designerskie smaczki (np kierownica) oraz niesamowita wygoda – te jakże typowe dla francuskich aut cechy nie zakłócają jednak całokształtu Picasso jako samochodu, który może być naprawdę ciekawą propozycją dla osób szukających minivana.
I choć oryginalny design tego auta może niektórych odstraszać to trzeba przyznać, że Picasso kryje w miarę solidną technikę. Jeżeli chodzi o silniki to do 2008 polecić można w zasadzie wszystkie – zarówno benzynowe (1.8 i 2.0), jak również diesle (1.6 i 2.0 z rodziny HDI) nie sprawiają większych problemów. Unikać należy jedynie benzynowego 1.6 THP (konstrukcja wspólna z BMW) – kłopoty z układem rozrządu potrafią dosyć skutecznie uprzykrzyć eksploatację.
Wbrew obawom, C4 Picasso nie ma przesadnych kłopotów z elektroniką, o ile nie liczyć pojawiających się od czasu do czasu kontrolek na desce rozdzielczej. Jeżeli chodzi o zawieszenie to problemy może przynieść układ pneumatyczny (droższe wersje) oraz tylna belka. Dodatkowo, kłopotliwa potrafi być przekładnia MCP, montowana choćby w benzynowych 2.0.
Za 25 tysięcy złotych swobodnie kupicie auto z lat 2009-2010. Nasz werdykt? Zdecydowanie 2.0 HDI bądź benzynowy 2.0 (ale ten dla naprawdę spokojnych kierowców + konieczna diagnostyka skrzyni MCP).
Opel Zafira B
Prawdziwy król minivanów na polskich drogach. Zaprezentowana w 2005 konstrukcja zaskakuje nie tylko ogromną ilością miejsca w bagażniku (645 litrów!), ale także należy do najtańszych w eksploatacji minivanów na rynku. Nic w tym dziwnego – ostatecznie, Zafira B bazuje na kompaktowej Astrze, której utrzymanie też jest bardzo tanie.
Co trapi Zafirę? W zasadzie problemy są analogiczne do tych jakie występują w Oplu Astrze z tych samych roczników. Przykłady? Awarie modułów CIM, podniesiony apetyt niektórych silników na olej czy korodujące skraplacze klimatyzacji nie są jednak problemami, które są jakoś specjalnie kosztowne w usunięciu. W zasadzie jedynym modelem podwyższonego ryzyka są auta z benzynową jednostką 2.2 (kosztowne awarie wtryskiwaczy), a także auta wyposażone w przekładnię Easytronic.
Kwota 25 tysięcy złotych swobodnie wystarczy na Zafirę z lat 2008-2010. Jakiej wersji szukać? Paleta silnikowa Zafiry jest ogromna, ale część silników jest zwyczajnie zbyt słaba (np. 1.6 benzynowy), problematyczna (wspomniane 2.2), a niektóre to prawdziwe białe kruki na rynku (2.0T). Wybór zamyka się w zasadzie na benzynowym 1.8 (uwaga na regulację luzów zaworowych) oraz wysokoprężnym silnikiem 1.9 CDTI. Ten drugi zapewni vanowi Opla całkiem niezłe osiągi, będąc przy tym odpornym na trudy eksploatacji. Szczególnie bezproblemowa jest wersja 120 KM, aczkolwiek jej mocniejsza odmiana -150 KM – daje lepsze wrażenia z jazdy.
Renault Scenic
W takim zestawieniu nie mogło zabraknąć prekursora tego segmentu, czyli propozycji znad Sekwany. Jeżeli uważasz, że C4 Picasso jest nieco zbyt ekscentryczną propozycją jak na Twoje potrzeby, a z drugiej strony Zafira jest dla Ciebie zbyt nudna i pospolita to Scenic może być całkiem ciekawym wyborem. Tym bardziej, że w tym zestawieniu to właśnie Renault prezentuje najlepszą relację ceny do wieku!
Co istotne, trzecia generacja tego auta (bowiem na taką pozwoli założony budżet) nie ma już problemów, których doświadczał choćby poprzednik. Silniki są znacznie trwalsze, a sama elektronika nie żyje już własnym życiem, jak to miało miejsce w starszych propozycjach francuskiej marki.
Wśród silników bezwarunkowo polecić można w zasadzie wszystkie propozycje benzynowe – co ważne, każdą z nich można bez problemu wyposażyć w LPG (uwaga na 2.0 – delikatne gniazda zaworowe). Wśród diesli najlepszą propozycją będzie 2.0 DCI, aczkolwiek 1.9 DCI też nie powinniście się obawiać, bowiem jest to już poprawiona wersja w stosunku do tego, który był w poprzednim modelu. Mieszane uczucia mamy tylko co do 1.5 DCI, który jest silnikiem podwyższonego ryzyka.
Reasumując…
Zafira, Citroen C4 Picasso, a może Scenic? Każde z tych aut kierowane jest do nieco innego odbiorcy, ale łączy je jedno – dają naprawdę sporą dozę komfortu. Ale jeżeli nadal nie wiesz co wybrać to już w następnym odcinku będziemy mieli dla Ciebie kolejne propozycje!
Może Cię zainteresuje:
Dodaj komentarz