Krótka historia rynku aut używanych

Samochody używane to w Polsce gorący temat. Krajobraz naszego kraju upstrzony jest różnego rodzaju punktami zajmującymi się handlem samochodami – niemal w każdym mieście znajdziemy kilka sporych autokomisów.

Jak to drzewiej bywało…

Pierwsze giełdy pojawiły się na przełomie lat 60 i 70. a gros oferty stanowiły wyroby krajowe, a wśród nich perełki, jak auta z USA, przywożone przez marynarzy, emigrantów z czasów wojennej zawieruchy,  czy osoby powracające z zagranicznych kontraktów. W realiach socjalistycznej gospodarki, gdzie zdobycie samochodu graniczyło z cudem, giełdy stanowiły swego rodzaju drugi obieg – w ramach państwowego systemu, czas oczekiwania na auto był wręcz skandalicznie długi. W tamtych czasach wartość auta była tak duża, że sprzedawały się samochody nawet po prowizorycznych naprawach mechanicznych, które były wręcz gwarancją problemów.

Giełda w latach 70 (źródło: https://www.youtube.com/watch?v=ZzF4P97RT6U)

Szalone lata 90

Rok 1989 – w Polsce zaczyna się boom na towary z Zachodu, w tym na auta. Niestety, mało kto mógł sobie realnie na to pozwolić. Ze względu na zaporowe cła, w tamtym czasie sprowadzano do kraju auta “na części” – osobno wjeżdżało nadwozie, silnik i koła. Po przekroczeniu granicy, auta odbudowywano i tak powstał termin składak. Nie musimy chyba dodawać, że trwałość takich rozwiązań bywała dyskusyjna?

Giełda w Gliwicach w 1999 (źródło: https://www.youtube.com/watch?v=AjPDbofD5os)

Jak jest dziś?

Od momentu, gdy Polska weszła do Unii Europejskiej, popularność samochodów sprowadzanych jeszcze wzrosła. Do cywilizacji nadal nam jednak daleko. Na porządku dziennym jest skracanie przebiegów czy naprawy aut po poważnych wypadkach, co ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo podróżujących. Jakby tego było mało, handlarze popełniają wykroczenia skarbowe – unikają płacenia VAT czy proponują umowy in blanco z zagranicznymi właścicielami auta.  Mimo to, handel kwitnie w najlepsze, bo każdy chciałby mieć zagraniczne auto, które jako nowe jest poza zasięgiem finansowym większości Polaków.

https://www.youtube.com/watch?v=IZWads25KCI

Jak to jest z tymi komisami (Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=IZWads25KCI)