Aż 156 koni mechanicznych, niskie spalanie oraz tytuł Silnika Roku. Dodatkowo, jest to silnik, który sprawnie napędzać może zarówno stylowy model DS3, dynamiczne BMW 1, jak i siedmioosobowego vana – Citroena Grand Picasso. Niestety, 1.6 THP, bo o nim mowa, raczej trudno polecić.
Historia jednostki
Silnik pojawił się w sportowych wersjach modelu 207. Kolejno montowany był między innymi w samochodach koncernu BMW (w tym Mini) oraz innych modelach koncernu PSA. Trzeba przyznać, że silnik robi wrażenie swoimi parametrami. Turbina typu twin scroll w połączeniu z systemem Vanos dają bardzo dobre osiągi. Niestety, poziom komplikacji tej jednostki sprawił, że bardzo szybko zebrała ono ogromne grono przeciwników.
Co ciekawe, silnik produkowany jest do dziś. Z pewnymi poprawkami, ale czy na tyle lepszy, by można było go polecić? Trudno póki co wyrokować. Zajmijmy się awariami pierwszej generacji 1.6 THP, a tych było całkiem sporo.
Awarie 1.6 THP
Jednym z najpoważniejszych problemów dotykających tę jednostkę był rozciągający się łańcuch rozrządu. Usterka objawia się metalicznym klekotaniem po odpaleniu silnika. Gdy tylko się pojawi, lepiej od razu wymienić cały zespół łańcucha – w przeciwnym wypadku, może dojść do uszkodzenia silnika.
Pocieszający fakt – w 2010 nieco zmieniono konstrukcję łańcucha.
Kolejny problem to zużycie oleju. Jednostka ma spory apetyt, szczególnie przy dynamicznej jeździe. Warto jednak pamiętać, że niedobory oleju w tym silniku mogą w krótkim czasie uszkodzić turbosprężarkę, a nawet doprowadzić do zatarcia wałków rozrządu. A to już nie przelewki – może pojawić się konieczność remontu głowicy.
Sama turbina nie jest przesadnie trwała. Zazwyczaj wytrzymuje około 100 tysięcy kilometrów, po czym konieczna jest wymiana na nową lub regeneracja. Dodajmy do tego jeszcze problemy z pękającymi kolektorami wydechowymi.
Podsumowanie
Temu silnikowi mówimy zdecydowane NIE. W gamie PSA na pewno lepszym wyborem będą diesle HDI. Podobnie w BMW. W zasadzie trudno znaleźć jakikolwiek argument przemawiający za zakupem jednostki THP. A szkoda, bo często auta są nieźle wyposażone i mają małe przebiegi.
Mialem Peugeota 308 z tym silnikiem, zakupiony przy przebiegu ok 56 tys km. W dzień kupna rzeczywiście padł rozrząd. Zrobiony w ASO na gwarancji. Po 4 latach jazdy, przy przebiegu ok 120 tys. padła pompa wysokiego ciśnienia. Ale od wymiany rozrządu na nowy, który jest ulepszony, jeździło się jak w bajce