Passat B7 i przeciwnicy za 40 tysięcy – co wybrać?

Passat B7 i przeciwnicy za 40 tysięcy – co wybrać?

I ostatnia już odsłona naszego poradnika dotyczącego najlepszego auta do 40 tysięcy złotych. Jeżeli przedstawione w poprzednich odcinkach propozycje nie przypadły Ci do gustu, to tym razem mamy zestaw aut, które są nieco rzadziej spotykane na polskich drogach. Nie oznacza to jednak wcale, że są one mniej warte uwagi.

 

Hyundai i40

Zaraz zaraz – polecamy koreańskie auto? Jak już pisaliśmy jakiś czas temu w artykule “Czy koreańskie auta to jednorazówki” samochody z Dalekiego Wschodu mogą być całkiem niezłą opcją. Nie inaczej jest w przypadku Hyundaia i40. Oferowane od 2011 auto nie zawojowało polskiego rynku – być może jedną z przyczyn jest brak zaufania Polaków do koreańskich konstrukcji. Choć z zewnątrz samochód wygląda więcej niż przyzwoicie, to niestety pewne niedoróbki dają o sobie znać – korozja na śrubach pod maską czy też słabe spasowanie plastików sprawiają, że samochód dosyć znacznie odstaje od europejskiej konkurencji.

Passat B7 i przeciwnicy

Jaki silnik warto wybrać? Warto poszukać aut z jednostką 2.0 CRDi – prawie wszystkie są sprowadzone, bowiem w Polsce ten motor nie był oferowany. Silnik 1.7 CRDi jest nieco za słaby do tego auta, podobnie zresztą jak jednostki benzynowe.

Kwota 40 tysięcy złotych powinna wystarczyć na zakup auta z 2011-2012. Mimo niewielkiej popularności i40 nieźle trzyma cenę.

Seat Exeo

Chcesz mieć technologię Audi za pół ceny? Cenisz moc i możliwości silnika 1.8T, ale chciałbyś pojeździć nieco nowszym rocznikowo autem niż A4 B7? Wybierz propozycję od Hiszpanów. Seat Exeo to pojazd opracowany na podstawie płyty podłogowej A4 B7 – wystarczy zresztą spojrzeć na samą sylwetkę by dostrzec podobieństwa. Co tu dużo mówić – solidna technika (stare silniki VAG w rodzaju 1.6 MPI czy 1.8T) w dobrej cenie.

Tylko ten wygląd….Oględnie mówiąc, Exeo wygląda trochę pokracznie zatem nie każdemu musi przypaść do gustu. Ale za 40 tysięcy złotych swobodnie znajdziemy auto z 2010-2011 w całkiem przyzwoitej kondycji.

Volvo S60

Jako fani Volvo mamy trochę dylemat czy warto prezentować tu ten samochód. Niestety, założony budżet nie pozwala na kupno S60 drugiej generacji, ale zamiast tego mamy do wyboru model z pierwszego pokolenia, produkowany od….2000. Owszem, założony budżet powinien z nawiązką wystarczyć na zakup naprawdę dobrego samochodu z końcówki produkcji, ale z drugiej strony będzie to egzemplarz, który tak naprawdę nie będzie zbytnio odróżniał się od pojazdu z początku historii modelu, wartego np. kilka tysięcy złotych….

Jeżeli jednak nie przeszkadza Wam wiek samej konstrukcji, to pod względem przyjemności z jazdy S60 naprawdę robi wrażenie. W tym budżecie można spokojnie wybrać nie tylko genialnego diesla 2.4 D5 (uwaga na wysokie przebiegi), ale także mocną turbobenzynę 2.5T. Będzie to oczywiście auto z samego końca produkcji (2009-2010). Owszem, samochód dla indywidualistów, nieco droższe części niż w Passacie czy Insigni, ale z drugiej strony szansa na zakup auta, które jeszcze przez wiele lat wyglądać będzie po prostu bardzo dobrze – klasyczna elegancja Szwedów robi wrażenie.

Podsumowanie

Podsumowując nasz cały cykl – kwota 40 tysięcy złotych to budżet, który pozwoli na kupno auta klasy średniej z roczników 2009-2012. Są tu zarówno sztampowe propozycje typu Passat czy Mondeo, ale także pojazdy dla indywidualistów (Peugeot 508) czy po prostu osób które poszukują bardzo dobrej relacji ceny do wieku (Laguna III).

Niemal na pewno pominęliśmy jakieś ciekawe modele, dlatego koniecznie dajcie nam znać w komentarzach.

Może Cię zainteresować:

Dodaj komentarz